Obecnie moja twarz nie jest w najlepszym stanie, ale i tak uważam, ze jest całkiem nieźle, bo bywało gorzej.
W środę (tj. 08.03.2017 r.) wybrałam się już do trzeciego dermatologa, tym razem postanowiłam wybrać się na prywatną wizytę, ponieważ dwie wcześniejsze panie dermatolog (NFZ) były nie skuteczne i tak naprawdę miały gdzieś stan mojej cery, przypisując kolejne nie skuteczne antybiotyki i maści, które kosztowały majątek, a skutków brak.
Uważam, że obecną panią doktor dobrze wybrałam, gdyż od początku wizyty wytłumaczyła mi stan mojej cery, już fachowo bo wiedziałam sama jak jest. Stwierdziła, że mam najgorszy typ trądziku, gdyż na mojej cerze znajduję się wszystko czyli duże, bolesne pryszcze, zaskórniki otwarte, zaskórniki zamknięte, które tworzą, najbardziej na czole i wokół ust taką "kaszkę".
Pani doktor stwierdziła, że najlepszą kuracją anty-trądzikową będą retonoidy, czyli pochodne witaminy A. Dzięki nim pozbędę się trądziku już w 4 miesiące, lecz cała kuracja będzie trwała rok.
Zanim jednak zacznę zażywać Axoteret (pochodne witaminy A) to muszę zrobić badanie krwi oraz udać się na badanie do ginekologa, aby wykluczyć inne przyczyny powstawania trądziku.
Badania krwi już mam za sobą, jutro czeka mnie wizyta u ginekologa i mam nadzieję, że już w tyn tygodniu zacznę swoją kurację. :)
****
****
ps. co tydzień na blogu będzie pojawiała się aktualizacja mojej cery podczas kuracji
Już 5 lat się z tym zmagasz?? Kurcze.. sporo czasu
OdpowiedzUsuńMiejmy tylko nadzieję, że po axoteret`cie będzie lepiej :)
Od 5 lat mam trądzik, ale bardzo pogorszyło mi się w zeszłym roku
OdpowiedzUsuńbiedna, mam nadzieje ze podolasz temu !
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! Mi się udało zwalczyć trądzik właśnie dzięki pochodnej witaminy A i mam nadzieję, że już na stałe.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! Mi się udało zwalczyć trądzik właśnie dzięki pochodnej witaminy A i mam nadzieję, że już na stałe.
OdpowiedzUsuń